wtorek, 24 grudnia 2013

Kutia



Radosnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia 
i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!


Kutia:

Składniki:
2 szkl. ziaren pszenicy
2 szkl. maku
1 szkl. mleka
1 szkl. orzechów włoskich
1/2 szkl. skórki pomarańczowej
1/2 szkl. fig suszonych
1/2 szkl. daktyli
3/4 szkl rodzynek
3/4 szkl. żurawiny suszonej
garść płatków migdałowych
150 g miodu

Wykonanie:
Ziarna pszenicy zalać wodą i zostawić na całą noc. Na drugi dzień ugotować do miękkości (przez ok. 90 min.). Odcedzić z wody. Mak zalać mlekiem, doprowadzić do zagotowania i gotować na wolnym ogniu do czasu, aż wchłonie całe mleko, często mieszając. Ostudzić. Mak zblendować lub przepuścić przez maszynkę, wymieszać z miodem. Większe bakalie pokroić i wraz z bakaliami nie wymagającymi krojenia i makiem dodać do ugotowanej pszenicy. Całość dokładnie wymieszać. Podawać ze słodką śmietanką.

Smacznego!

piątek, 20 grudnia 2013

Błyskawiczne pierniczki

Za pierniczkami nie przepadam, ale moje dzieci lubią je bardzo, więc na ich życzenie wykonałam ciasto, one zrobiły resztę, no może nie całkiem, bo jeszcze obsługa piekarnika należała do mnie :) Na jutro mamy zaplanowane ozdabianie, więc to jeszcze nie koniec słodkiej pracy. Pierniczki wyszły smaczne. Nie bez znaczenia jest również czas ich realizacji - błyskawiczny. Tak więc smak i czas to argumenty przemawiające za ich wykonaniem, więc nie zwlekajcie :)

Przepis pochodzi stąd.

Składniki:
300 g mąki pszennej
100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
2 duże jajka
13 dag cukru pudru
10 dag masła, roztopionego
10 dag miodu
1 łyżka przyprawy do piernika
1 łyżka kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Wykonanie:
Wszystkie składniki umieścić w garnku, dokładnie połączyć. Ciasto będzie klejące, ale starajcie się nie dodawać mąki - im więcej mąki, tym pierniczki będą mniej delikatne.
Stolnicę wysypać delikatnie mąką. Umieścić na niej ciasto. Wierzch ciasta wysypać również cienką warstwą mąki i rozwałkować na grubość ok. 4 mm (nie cieniej). Wykrawać różne kształty pierniczków. Układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odstępach. Piec w temperaturze 180 st. przez około 8 - 10 minut. 
Smacznego!

czwartek, 19 grudnia 2013

Świąteczne muffinki piernikowe

Święta za pasem, a ja zastanawiam się jakie ciasta zrobić na nie tym razem. Dzieciom obiecałam pierniczki, mężowi kajmak, a sobie struclę makową z dużą ilością masy makowej i pewnie na tym nie poprzestanę. Ze słodkości zamierzam także zrobić kutię na wigilię, już mam do tego celu zakupioną pszenicę. Tymczasem polecam babeczki, świąteczne, bo piernikowe, bardzo smaczne, aromatyczne, delikatne, nie za suche, z zielonymi rozetkami z masy budyniowo - maślanej, stylizowanymi na choinki z cukrowymi bąbkami. Wykonuje się je szybko, cieszą oko i podniebienie więc polecam na świąteczny stół!

Inspiracja pochodzi stąd.


Składniki:
 Na muffinki (15 szt.):
250 g mąki pszennej
½ łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżeczki przyprawy korzennej
1 jajko
100 g ciemnego cukru muscovado
150 ml mleka
6 łyżek oleju
6 łyżek golden syrup lub syropu kukurydzianego
4 łyżki miodu

Na masę:
budyń waniliowy na 1/2 l mleka
1/2 l mleka
3/4 kostki miękkiego masła
1/2 szkl. cukru
1,5 łyżki żelatyny 
zielony barwnik w proszku

Ponadto:
cukrowe kulki do ozdoby.

Wykonanie:
Muffinki:
W naczyniu wymieszać suche składniki: mąkę, sodę, proszek, przyprawę, cukrier. W drugim naczyniu składniki mokre: jajko, mleko, olej, golden syrup i miód. Suche składniki połączyć z mokrymi, szybko i byle jak, tylko do połączenia się składników. Mogą pozostać grudki.
Wyłożyć papilotkami formę na muffinki, napełnić je ciastem(do 3/4 wysokości). Włożyć do piekarnika nagrzanego do temperatury 200°C. Piec około 15 - 20 minut. 
Masa:
Z budyniu, mleka i cukru ugotować budyń wg przepisu na opakowaniu. Dodać szczyptę barwnika. Dokładnie wymieszać. Dodać masło, wymieszać do połączenia składników. Żelatynę namoczyć w niewielkiej ilości wody, kiedy napęcznieje podgrzewać na wolnym ogniu do rozpuszczenia. Do żelatyny dodać kilka łyżek budyniu, dokładnie wymieszać, a następnie wlać do pozostałego budyniu, ponownie dokładnie wymieszać. Pozostawić do ostygnięcia i stężenia.  Na muffinki wyciskać rozetki stężałej masy i ozdabiać cukrowymi kulkami.
Smacznego :)

środa, 4 grudnia 2013

Sernik a'la baklava

Jeszcze nie świątecznie, ale bardzo smacznie i oryginalnie, czyli tak jak lubię. To ciasto miałam na liście "do wypróbowania", przypomniałam sobie o nim przy okazji rozmowy z przyjaciółką, która zastanawiała się co począć ze swoim ciastem fillo, które od jakiegoś czasu zalega jej w lodówce :) Takie połączenie serniko-baklavowe jest znakomite: chrupiące ciasto fillo i masa serowa przeplatana orzechami, do tego podpieczone orzechy włoskie i syrop miodowy, który dodaje ciastu słodyczy specyficznej dla baklavy. Następnym razem spróbuję masę serową wymieszać z masą orzechową, czuję, że wtedy może być jeszcze bardziej smakowicie. Bardzo polecam! 

Składniki:

Masa serowa:
500 g twarogu zmielonego sernikowego
250 g śmietanki kremówki
3/4 szkl. cukru
szczypta soli
3 jajka
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego 


Syrop miodowy:
150 g cukru
1 szkl. wody
180 ml miodu
1/4 łyżeczki cynamonu

Masa orzechowa:
170 g orzechów ( u mnie orzechy włoskie)
2 szczypty soli
3/4 łyżeczki cynamonu
1/2 szkl. syropu miodowego

Ponadto:
ok. 15 płatów ciasta fillo
200 g masła rozpuszczonego
garść siekanych orzechów (u mnie włoskie) do posypania
Wszystkie składniki bardzo dokładnie zmiksować na gładko.

Wykonanie:

Masa serowa:
Wszyskie składniki dokładnie wymieszać.

Syrop miodowy:
Cukier, wodę i miód zagotować, a następnie podgrzewać w rondelku przez ok. 20-25 minut do zgęstnienia. Zdjąć z ognia, dodać cynamon, wymieszać i odstawić do wystudzenia.

Masa orzechowa:
Orzechy zblendować , wymieszać z solą i cynamonem. Dodać syrop miodowy i wymieszać raz jeszcze.

Montaż ciasta:
Dno tortownicy (20 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Zapiąć obręcz w taki sposób by brzegi papieru wystawały na zewnątrz. Boki natłuścić. Płat ciasta fillo smarować z obydwu stron rozpuszczonym masłem i składać go na pół po przekątnej tak by rogi się nie stykały. Układać w tortownicy w taki sposób by rogi wystawały ponad jej brzeg. W podobny sposób smarować i układać pozostałe płaty ciasta (dwa z nich odłożyć na później na wierzch, wkładając je do pierwotnego opakowania, aby nie wyschły). Na dno tortownicy wyłożyć 1/3 masy serowej. Ułożyć w kilku miejscach cześć nadzienia orzechowego, następnie zalać masą serową i znów nadzienie orzechowe układać "kupkami". I tak do wykorzystania sera i orzechów.
Ciasto fillo wystające poza brzegi blaszki zawinąć do wewnątrz tak by przykryło częściowo wierzch sernika. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 90 minut w temp. 160 stopni.
Następnie wcześniej odłożone dwa płaty cista fillo smarować obustronnie masłem, składać tak jak poprzednio i układać niedbale na środku. Polać kilkoma łyżeczkami syropu miodowego i posypać garścią siekanych orzechów. Wstawić do tej samej temperatury i piec kolejne 15-20 minut. Jeśli ciasto nie będzie zarumienione to można na 1 - 2 min włączyć opiekanie, jednak stale kontrolować, aby nie przypalić góry. Ostudzić w wyłączonym piekarniku, a następnie całą noc w lodówce.
Podawać krojąc w kawałki jak tort, które polewać na talerzyku syropem miodowym.

Smacznego :)

Inspiracja pochodzi stąd.

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Deser z tapioką z dodatkiem bakali i żurawiny

Słodkości na Święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim pierniki, makowce, keksy, serniki. Pychota! Jednak niektórzy z nas są na diecie i na Święta nie chcą z niej rezygnować. Dla Was proponuję deser lekki, ze świątecznym akcentem: tapiokę z dodatkiem bakalii i żurawiny wysmażonej z niewielkim dodatkiem cukru. Takie małe odstępstwo od diety nie zaszkodzi w ten szczególny czas ;) Polecam!

Tapioka z tego przepisu.

Żurawinę (może być mrożona) dusić z niewielką ilością wody i cukru do momentu, aż się rozpadnie.

Montaż deseru:
Miseczki wyłożyć folią spożywczą. Do połowy nałożyć tapiokę, dodać warstwę bakalii (u mnie orzechy włoskie, pokrojone: morele, śliwki suszone i daktyle), na bakalie nałożyć ponownie tapiokę, tym samym wypełniając miseczkę. Wstawić do lodówki na kilka godzin. Po tym czasie wykładać na talerze, usunąć folię, dekorować konfiturą żurawinową.

Smacznego!

niedziela, 1 grudnia 2013

Kofty

Kofty to potrawa prosta, szybka w przygotowaniu, w tym przypadku niskokaloryczna (dzięki zastosowaniu chudej szynki wieprzowej), aromatyczna, smaczna. Proponuję podanie dania z pesto bazyliowym, sosem czosnkowym na bazie naturalnego jogurtu oraz keczupem. Lekko, łatwo i przyjemnie. Polecam!

Składniki:

Kofty:
1 kg chudej szynki wieprzowej zmielonej
2 garście otrębów owsianych
sól, pieprz
kolendra mielona (ok. 1,5 łyżeczki)
imbir mielony (ok. 3/4 łyżeczki)
oregano (ok. 1 łyżeczki)

Sos czosnkowy:
jogurt maturalny
czosnek rozdrobniony praską (wg uznania)
sól, pieprz (wg uznania)

Pesto bazyliowe:
20 dkg orzechów nerkowca
bazylia z jednej doniczki (takiej kupowanej w supermarkecie)
oliwa (ok. 1/3 szklanki)
sól, pieprz



Ponadto:
keczup

Wykonanie:

Kofty:
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Formować walce i nadziewać je na patyczki szaszłykowe. Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 st. C przez ok. 35 min.

Sos czosnkowy:
Wszystkie składniki połączyć.

Pesto bazyliowe:
Orzechy nerkowca i bazylię zblendować, podczas blendowania dodawać cienkim strumieniem oliwę. Blendować do czasu, aż powstanie aksamitny sos, dodać sól i pieprz do smaku.

Smacznego!

niedziela, 24 listopada 2013

Sernik kokosowy


Autorka tego bloga zapewniała, że ten sernik jest obłędny, dodatkowo duża ilość kokosa (uwielbiam kokos :) skusiła mnie do jego wykonania. Nie zawiodłam się. Faktycznie, sernik jest obłędny. Delikatne warstwy: serowa i serowo-śmietanowa, chrupiąca podstawa, która, dzięki czekoladzie daje sernikowi mocniejszy akcent, to zdecydowanie jest coś dla mnie. Do niedzielnej popołudniowej kawy i nie tylko :) Zdecydowanie polecam!


Składniki:


Spód:
220g ciasteczek owsianych
100g wiórków kokosowych
50g gorzkiej czekolady (rozpuszczonej)
100g masła (rozpuszczone)

Pasta kokosowa:
200g wiórków kokosowych
3 łyżki cukru pudru

Masa serowa:
700g tłustego twarogu zmielonego trzykrotnie (u mnie gotowy Nadburzański twaróg sernikowy)
400ml mleczka kokosowego
200ml śmietany kremówki
4 jajka
100g białej czekolady (rozpuszczonej w niewielkiej ilości mleka)
pasta kokosowa (ta wcześniej przygotowana)
1 szkl. cukru pudru
100g wiórków kokosowych






Krem:
200ml śmietany kremówki
100g serka sernikowego
1-2 łyżki cukru pudru
ewentualnie śmietan fix

Ponadto:
50g wiórków kokosowych lub płatków kokosowych do dekoracji
8 szt. pralin raffaello do dekoracji

Wykonanie:

Spód:
Ciastka zblendować, dodać masło, połączyć. Na koniec dodać czekoladę i wiórki kokosowe, dokładnie wymieszać. Dno tortownicy (24cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Spód wylepić masą ciasteczkową i wstawić do lodówki.

Pasta kokosowa:
Wiórki miksować dokładnie malakserem ok. 1-2 minuty. Gdy staną się mokre i lepkie dodać cukier i miksować kolejne 2 minuty. Całość powinna nabrać konsystencji gęstej śmietany.

Masa serowa:
Wszystkie składniki bardzo dokładnie zmiksować. Na koniec dodać czekoladę i wiórki kokosowe i zmiksować raz jeszcze. Masę serową wylać na ciasteczkowy spód.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 50 minut w temp 160-165 stopni (na dolnej półce umieścić blaszkę z wodą). Po tym czasie piekarnik wyłączyć, uchylić drzwiczki i wystudzić sernik. Gdy będzie już zimny wstawić na noc do lodówki.

Krem:
Śmietanę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier puder do smaku. Serek wmiksować delikatnie. Kremem posmarować wierzch sernika. Udekorować płatkami kokosowymi i pralinami oraz listkami mięty.


Smacznego :)

sobota, 23 listopada 2013

Polędwiczki w sosie śliwkowym









Szybkie i bardzo smaczne danie np. na niedzielny obiad. Wszystkie składniki współgrają ze sobą, tworząc smakowitą całość. Słodko - słony sos wspaniale komponuje się z delikatnym, miękkim mięsem. Polędwiczki możecie podać ze swoimi ulubionymi dodatkami. Ja ostatnio zasmakowałam w kaszy jaglanej, pysznej i zdrowej, więc proponuję podać je z tą kaszą ugotowaną na sypko. Pycha. Nie zwlekajcie z wypróbowaniem! 

Składniki:
1 kg polędwiczek wieprzowych
sól, pieprz
oliwa do smażenia

Sos:
800 ml bulionu
200 g śliwek suszonych
250 ml serka mascarpone
sól, pieprz

Wykonanie:
Polędwiczki pokroić, oprószyć solą i pieprzem, usmażyć na niewielkiej ilości oliwy.

Śliwki wrzucić do gotującego się bulionu i gotować do momentu, aż zaczną się rozpadać (ok. 20 min). Dodać mascarpone i wymieszać do połączenia składników. Doprawić solą i pieprzem. Całość zblendować. 

Polędwiczki polać sosem. Podawać z ulubionymi dodatkami (np. z kaszą jaglaną).

Smacznego!

poniedziałek, 18 listopada 2013

Tort w kształcie serca



Kolejna tortowa realizacja. Tort powstał na wspólną imprezę urodzinową mojej córeczki i jej przyjaciółki. Wnętrze tortu wykonałam samodzielnie, natomiast jego dekoracja to wspólna praca z mamą przyjaciółki mojej córeczki. Tort wyszedł przepiękny, dziewczynki były zachwycone, goście również :) Przepis na tort znajdziecie tutaj - są to nasączone placki biszkoptowe przełożone lekkim, winnym kremem malinowym. Na kinderbalu znalazły się również i inne smakołyki m.in. tarty, kolorowe galaretki, ciasteczka z m&m's, pianki i bezy - wszystko swojej roboty. Po prostu słodkie szaleństwo, a to wszystko ku uciesze naszych milusińskich :)



niedziela, 3 listopada 2013

Tort kajmakowy

Tort upiekłam na 40 rocznicę ślubu moich rodziców. Okazja niebagatelna, więc i tort musiał być niesamowity. I był. Smakował rozkosznie. Wilgotny, orzechowy biszkopt, kajmakowy krem i kwaskowa konfitura z czarnej porzeczki dla przełamania słodyczy pozostałych elementów stworzyły wspaniałą całość. Do tego ozdoba z żywych kwiatów dodała sznytu tortowi. Rodzice i pozostali goście byli zachwyceni :) Bardzo polecam!

Przepis na tort znalazłam tutaj.

Składniki:

Biszkopt:
8 jajek
1 szklanka mąki pszennej tortowej
15 dag cukru (ok. ¾ szklanki)
15 dag zmielonych orzechów włoskich
16 g cukru waniliowego domowego lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżeczka proszku do pieczenia (można pominąć, ja nie dodawałam)
szczypta soli

Poncz:
2/3 szklanki wody
1 torebka cukru waniliowego
2 kieliszki wódki
sok z 1/2 cytryny

Krem kajmakowy:
750 g serka mascarpone 
400 ml śmietanki kremówki 36%
400 g masy kajmakowej
2 śmietan-fixy do zagęszczenia masy

Krem na pokrycie tortu:
500 g serka mascarpone
350 ml śmietanki kremówki 36%
1/2 – 3/4 szkl. cukru pudru (wg upodobań smakowych)
1 łyżka esencji waniliowej

Dodatkowo:
400 g konfitury z czarnej porzeczki
cukrowe kulki
ciasteczka amaretti
świeże kwiaty

Wykonanie:

Biszkopt:
Białka oddzielić od żółtek, ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier i cukier waniliowy, cały czas ubijając (ubita piana powinna być sztywna i lśniąca). Następnie dodawać kolejno żółtka, dalej ubijając. Mąkę wymieszać ze zmielonymi na pył orzechami i ewentualnie proszkiem do pieczenia, przesiać do masy jajecznej, delikatnie wmieszać do ciasta drewnianą łyżką.

Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków tortownicy niczym nie wykładać i nie smarować. Do formy wlać ciasto. Piec w temperaturze 170ºC około 50 minut (do suchego patyczka).

Biszkopt od razu po upieczeniu wyjąć z piekarnika i z wysokości około 50-60 cm opuścić go (w formie) na podłogę lub blat. Odstawić do uchylonego piekarnika do przestygnięcia. Po około 20-30 minutach wyjąć z piekarnika, dalej studzić w tortownicy, jeśli pojawiłaby się górka można postawić ciasto do góry nogami, wtedy się wyrówna. Wystudzony biszkopt wyjąć z formy (boki biszkoptu oddzielać nożykiem od formy dopiero jak biszkopt będzie wystudzony). Biszkopt przekroić na 3 blaty.


Krem kajmakowy:
Śmietankę kremówkę ubić na sztywno, dodać mascarpone i zagęstniki, i ponownie miksować na sztywno. Dodać masę kajmakową i znowu ubić. Wstawić do lodówki.


Krem mascarpone na pokrycie tortu:
Śmietankę kremówkę zmiksować na sztywno, dodać mascarpone, esencję waniliową i cukier puder, ponownie miksować na sztywno.

Poncz:
Wszystkie składniki połączyć.

Montaż tortu:
Dolny blat ułożyć na paterze, nasączyć 1/3 ponczu. Posmarować ½ konfitury. Nałożyć ½ kremu kajmakowego, wyrównać wierzch. Na kremie ułożyć kolejny blat ciasta i postąpić z nim tak samo jak z poprzednim biszkoptem (nasączyć, posmarować resztą konfitury, wyłożyć pozostałą część kremu, przykryć ostatnim blatem). Wierzchni blat nasączyć pozostałym ponczem.
Tort wstawić na chwilę do lodówki. 
Cały tort pokryć masą mascarpone, szprycą cukierniczą wycisnąć rozetki, ozdobić ciasteczkami amaretto, kulkami cukrowymi i kwiatami, tak jak to widać na zdjęciu.

Smacznego!

piątek, 25 października 2013

Mule w sosie pomidorowym

Owoce morza uwielbiam, niestety ze względu na miejsce zamieszkania nie mogę zbyt często cieszyć się ich smakiem. Jednak jak tylko mam okazję zakupu świeżych frutti di mare, nie zastanawiam się długo. Tak było i tym razem: po krótkim wywiadzie czy aby na pewno są świeże, nabyłam mule. Jeżeli mule są otwarte, nie kupujcie ich, ponieważ mogą być martwe i niezdatne do jedzenia. Najlepiej mule przyrządzić tego samego dnia w którym je kupiliście, jednak nic im się nie stanie jeśli poleżą w lodówce 1 dzień. Nawet jeśli wtedy otworzą się, to nie oznacza, że są do wyrzucenia, sprawdźcie wówczas czy są nadal żywe, naciskając je - jeśli się zamkną możecie spokojnie przystąpić do ich przyrządzenia. Mule "lubią" wino i czosnek, więc i w tym przepisie znajdziecie te składniki, dodatkowo dodałam cebulę, pomidory oraz śmietankę. Soki które wypłynęły z muli w trakcie gotowania połączyły się z pozostałymi składnikami dając pyszny, esencjonalny sos. Danie "palce lizać". Bardzo polecam!

Składniki:
1 kg muli
cebula - pokrojona w kostkę
2 łyżki oliwy
3 ząbki czosnku - pokrojone w plasterki
puszka krojonych pomidorów
400 ml wina białego wytrawnego
150 ml śmietanki kremówki
sól, pieprz
natka pietruszki

Wykonanie:
Mule oczyścić. Pokrojoną cebulę i czosnek wrzucić do głębokiego garnka i poddusić na oliwie do miękkości, dodać wino, pogotować ok. 5 min. i dodać pomidory, jeszcze chwilę pogotować i wlać śmietankę, wymieszać do połączenia składników. Doprawić solą i pieprzem. Na koniec dodać oczyszczone mule i gotować je ok. 6-7 min, co jakiś czas mieszając. Te mule, które nie otworzyły się w czasie gotowania, wyrzucić. Podawać posypane natką pietruszki i z bagietką, którą moczyć w pysznym sosie i zjadać ze smakiem :)

Smacznego!

niedziela, 20 października 2013

Tapioka karmelowa z mango

Niedziela bez deseru - nie wyobrażam sobie. Poobiedni deser, koniecznie z kawą musi być w ten dzień i kwita. Nie zawsze mam czas na upieczenie ciasta, wówczas robię coś na szybko i dosyć często jest to tapioka z tego przepisu. Tym razem jednak zmieniłam rodzaj cukru, dodałam muscovado, co diametralnie zmieniło smak deseru, na pysznie karmelowy. Do tego mango, które zmiksowałam na pulpę, krem czekoladowy i rozmrożone maliny. Po prostu niebo w gębie :) Bardzo polecam.

Przepis znajdziecie tutaj. 
Zmiany w stosunku do wersji pierwotnej: 1/2 szkl. zwykłego cukru zastąpiłam taką samą ilością cukru muscovado. Dojrzałe mango obrałam ze skórki, oddzieliłam od pestki i miąższ zblendowałam na pulpę.
Do pucharków nakładałam: budyń tapiokowy, mus czekoladowy (możecie użyć z tego przepisu lub tego), zmiksowane mango, na środek położyłam maliny i ozdobiłam sokiem malinowym.

Smacznego!

piątek, 18 października 2013

Curry z kurczaka z dynią

To danie nie należy do fotogenicznych, ale to nieważne w tym przypadku, bo smakuje rewelacyjnie. Takie orientalne smaki to moja bajka. Moje dzieciaki gustują w klasycznej polskiej kuchni, a jednak curry zajadały ze smakiem, żądając dokładek. To mnie bardzo cieszy, bo to zdrowe, niskotłuszczowe danie. Jedyny tłuszcz pochodzi tutaj z mleczka kokosowego, jednak nie ma się czego obawiać, ponieważ to najbardziej pożądany tłuszcz w diecie człowieka. Okazuje się, że nasz organizm wykorzystuje olej kokosowy do produkcji energii, zamiast gromadzić i przechowywać go jako tłuszcz. Kolejnym składnikiem jest dynia, ja użyłam dyni piżmowej, która ma lekko słodkawy, orzechowy smak, jednak każda inna będzie równie dobra. Dodatkowo: ciecierzyca, papryka, cebula, czosnek i pierś z kurczaka, a jeśli lubicie bardziej pikantne potrawy, dodajcie małą ostrą papryczkę i voila mamy pyszną, zdrową potrawę. Koniecznie do wypróbowania! 

Składniki:
1 kg piersi kurczaka
mała dynia piżmowa lub ok. 500 g innej dyni
szklanka cieciorki namoczonej przez noc i ugotowanej do miękkości
puszka pomidorów
papryka
cebula
2 ząbki czosnku
400 ml mleczka kokosowego
2 łyżki curry
sól

Wykonanie:
Dynię obrać ze skóry, usunąć gniazdo nasienne, miąższ pokroić w kostkę. W kostkę pokroić również: piersi z kurczaka, paprykę i cebulę. Ząbki czosnku obrać ze skórki i pokroić w cienkie plasterki. Wszystkie pokrojone składniki umieścić w dużym garnku, dodać ugotowaną cieciorkę, pomidory, curry i sól, podlać 3/4 szklanki wody i gotować do miękkości warzyw, na koniec dodać mleczko kokosowe i gotować jeszcze ok. 10 min.

Smacznego!

niedziela, 6 października 2013

Gruszka w sosie pomarańczowym z mascarpone

Elegancki, znakomity deser. Ugotowana w soku pomarańczowym gruszka jest miękka a zarazem jędrna, w połączeniu z sosem na bazie soku, w którym gotowały się gruszki, waniliowym mascarpone, orzechami włoskimi tworzy eksplozję smaku. Jakby tego było mało znajdziecie tutaj również chrupiący karmel, który dopełnia całość i jest przysłowiową kropką nad "i". W dwóch prezentacjach, z mniejszą i większą ilością sosu, chociaż biorąc pod uwagę jego smak, stawiam na tą drugą wersję. Koniecznie do wypróbowania. 

Składniki:
gruszki
sok pomarańczowy
serek mascarpone
cukier puder
orzechy włoskie - posiekane
łyżeczka esencji waniliowej
kilka łyżek cukru 



Wykonanie:
Gruszki obieramy ze skórki, pozostawiamy korzonki, umieszczamy je w garnku, zalewamy sokiem pomarańczowym, tak aby sok pokrył je w całości. Gotujemy ok. 45 min. Studzimy. Serek mascarpone mieszamy z esencją waniliową i cukrem pudrem. 1/3 ilości serka odkładamy i dodajemy do niego sok z gotowania gruszek w takiej ilości, aby utworzyć sos.
Cukier umieszczamy na patelni i podgrzewamy do uzyskania karmelu (możemy zabarwić barwnikiem na kolor, który nam odpowiada). Z karmelu tworzymy wzorki, mogą być takie jak u mnie w deserze.

Montaż deseru:
Na talerz wlewamy sos, układamy na nim gruszkę, dookoła posypujemy orzechy włoskie, obok kładziemy kulkę mascarpone. Na mascarpone lub gruszce umieszczamy zakrzepnięty karmel.

Smacznego!

środa, 2 października 2013

Tort z kucykiem Pony

Kolejna moja realizacja: tort pokryty masą cukrową, z kucykiem Pony, wykonanym również z tej masy. Wnętrze tortu to biszkopty czekoladowe przełożone kremem czekoladowo-karmelowym. Dekoracja toru tą techniką to spore wyzwanie, ale też ogromna przyjemność. Masa cukrowa daje wiele możliwości na stworzenie ciekawych form. Jeśli lubicie zabawy z plasteliną z dzieciakami, to będziecie mieli przy takim ozdabianiu tortu niezłą frajdę :) Zachęcam do spróbowania!

Więcej o masie cukrowej poczytacie tutaj.
Przepis na wnętrze tortu znajdziecie tutaj.

wtorek, 24 września 2013

Kalmary nadziewane ryżem z warzywami

Na świeże kalmary polowałam już od jakiegoś czasu, więc kiedy pojawiły się w końcu w jednym z lubelskich supermarketów, szybko znalazły się w moim koszyku. Przyznam, że nieoprawionych kalmarów jeszcze nie miałam w swojej kuchni, lecz po przestudiowaniu filmów instruktażowych w tym temacie i mądrą sentencją w tyle głowy "nec temere, nec timide" - bez strachu ale z rozwagą" zabrałam się do pracy. Okazało się, że oprawianie moich frutti di mare nie jest takie trudne, aczkolwiek czasochłonne. Kiedy mamy już gotowe do nadziewania głowonogi, pozostałe czynności idą jak z płatka, jeszcze tylko ich zapieczenie i mamy wspaniałą potrawę. Kalmary wychodzą bardzo delikatne, wprost rozpływające się w ustach. Do naszego menu wchodzą na stałe, natomiast Wam przepis gorąco polecam.

Składniki:
1/2 kg kalmarów (ok. 7 szt.)

2 szkl. ryżu
2 papryki
duża cebula
groszek
kukurydza
oliwki (pokrojone w plasterki)
curry
sól, pieprz

Wykonanie:
Kalmary oprawić. Na You tube znajdziecie filmy instruktażowe w tym temacie. Z oprawionych kalmarów pozostanie Wam "tuba", którą będziecie nadziewać oraz macki kalmara (bez głowy, woreczka atramentowego, chitynki i twardej kulki ukrywającej się w środku), które należy pokroić.

Ryż ugotować na sypko. Paprykę i cebulę pokroić drobno i podsmażyć razem z pokrojonymi mackami kalmara na niewielkiej ilości oliwy. Całość dodać do ryżu, razem z pozostałymi warzywami, doprawić do smaku curry, solą i pieprzem. Nadziewać kalmary. Nafaszerowane tuby kalmarów spiąć wykałaczkami. Na spód naczynia żaroodpornego ułożyć risotto, na to nafaszerowane kalmary i pokryć je risotto. Zapiekać w piekarniku nagrzanym do temp. 180 st. C przez 35 min. 

Smacznego!

niedziela, 22 września 2013

Śliwkowy kopczyk na orzechowo-czekoladowym biszkopcie


W mojej kuchni jesień zagościła na dobre. Do przygotowywanych potraw najczęściej wykorzystuję dynię, paprykę, cukinię, bakłażany, leśne grzyby oraz orzechy. Jeśli chodzi o owoce są to śliwki (najchętniej węgierki) i jabłka. 
Dużo się u mnie ostatnio dzieje, więc nie zawsze mam czas na to, aby na chwilę zatrzymać się przy potrawie, sfotografować ją i wrzucić na bloga. Weekend natomiast to dobry czas na nadrobienie blogowych zaległości, więc oto jest, ta-dam! ciastko mojego pomysłu: śliwkowy kopczyk na orzechowo-czekoladowym biszkopcie. Jesienne, smakowite ciastko ciekawie prezentujące się na talerzu, znakomite do popołudniowej kawy lub na inne bardziej uroczyste okazje, typu rocznica ślubu - tak jak u nas :) Bardzo polecam!

Składniki:

Biszkopt orzechowo-czekoladowy:
7 jajek
140 g zmielonych orzechów laskowych
140 g cukru
50 g czekolady gorzkiej (u mnie 60 % kakao)
2 łyżki likeru z orzechów laskowych
2 łyżki mąki
szczypta soli

Mus śliwkowy:
1/2 kg śliwek węgierek
100 g cukru dark muscovado
sok z 1/2 cytryny
1 łyżeczka cynamony
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2,5 łyżeczki żelatyny (rozpuszczonej w niewielkiej (1,5 łyżki) ilości wody
400 g śmietany kremówki (36%)

Dodatkowo do ozdoby:
kakao
starta czekolada
cynamon
ciasteczka amaretti

Wykonanie:

Biszkopt orzechowo-czekoladowy:
Czekoladę połamać na kawałki i rozpuścić w kąpieli wodnej. Odstawić. Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno. Odstawić. Do żółtek dodać cukier i całość ubić na gęstą, jasną masę, dodać rozpuszczoną czekoladę, część orzechów oraz likier orzechowy, wymieszać do połączenia składników. Następnie dodawać po części mąkę, pozostałe orzechy i białka do wyczerpania składników, za każdym razem mieszać składniki do ich połączenia (łyżką, nie mikserem).  Blaszkę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia i wylać na nią masę biszkoptową, równomiernie rozprowadzić. Umieścić w piekarniku nagrzanym do temp. 160 st. (termoobieg) lub 180 st. (grzałki: góra-dół). Piec ok. 20-25 min. Ostudzić.

Mus śliwkowy:
Po usunięciu ze śliwek pestek, umieścić je w garnku, razem z cukrem oraz cynamonem. Podgrzewać na wolnym ogniu do momentu, aż śliwki zmiękną i będą się rozpadać. Zestawić je z ognia i zblednować. Dodać sok z cytryny i całość wymieszać. Ponownie postawić na wolnym ogniu i dodać mąkę ziemniaczaną rozprowadzoną z mała ilością wody, szybko zamieszać. Odstawić z ognia. 
Szybko rozpuścić na wolnym ogniu wcześniej namoczoną żelatynę. Do rozpuszczonej żelatyny dodać 2 łyżki masy śliwkowej, wymieszać do połączenia składników, następnie dodać całość do pozostałej masy śliwkowej, dokładnie połączyć. Wystudzić i umieścić w lodówce na kilka godzić lub w zamrażalce na 20 min do stężenia. Po tym czasie ubić śmietanę kremówkę na sztywno i dodać ją do stężałej masy śliwkowej, całość dokładnie połączyć.

Montaż ciastek:
Przygotować pucharki. Jednym z nich powycinać w biszkopcie kółka w ilości odpowiadającej pucharkom (u mnie 5 szt.). Pucharki wyłożyć folią spożywczą i napełnić musem śliwkowym, na koniec wykładając kółka biszkoptowe. Umieścić w lodówce na ok. 1 godzinę. Po tym czasie ciastka wykładać na paterę, odwracając pucharki do góry nóżką, ściągnąć folię, ciastka posypać kakao i cynamonem, ozdobić startą czekoladą oraz ciasteczkami amaretti.

Smacznego!