środa, 20 stycznia 2016

Tort czekoladą okryty

Znowu bawię się czekoladą. Były wstążki, więc pora na inną formę. Jak nazwać tą dekorację?, ciekawa jestem jakie macie skojarzenia :) Czekoladowe ozdoby posypałam kakaem oraz kleksami księżycowego jadalnego pyłu. Wnętrze tortu to tiramisu. Czekolada bardzo wzbogaca jego smak, więc świetnie się tutaj sprawdza. Inspirujcie się i działajcie :)

wtorek, 5 stycznia 2016

Tort ozdobiony czekoladą

Dawno nie pisałam na blogu. Przez pół roku dużo się u mnie działo, przez co blogowanie i pichcenie musiało zejść na dalszy plan. Wracam w Nowym Roku, m.in. z nową kuchnią, w której mam nadzieję i życzę sobie tego, będą się działy kulinarne szaleństwa, zwłaszcza cukiernicze, ponieważ te kręcą mnie najbardziej.
Ostatnio fascynuje mnie czekolada i ozdabianie nią ciast. Czekoladowe koronki i wstążki, malowanie na czekoladzie, stosowanie folii transferowej - dzięki takim ozdobom torty wyglądają jak przysłowiowe "milion dolarów". Na Święta zrobiłam tort, do którego po raz pierwszy sama stemperowałam czekoladę. Temperowana czekolada jest błyszcząca, szybciej zastyga i zdecydowanie wolniej rozpuszcza się w dłoniach. Do dzisiejszego tortu natomiast, czekolady nie temperowałam, ponieważ nie miałam na to czasu, a i tak dekoracja wyszła całkiem nieźle. Wnętrze tortu to biszkopt, który przecięłam na trzy części, nasączyłam je kawą, przełożyłam konfiturą z czarnej porzeczki i kremem z serka mascarpone oraz śmietanki kremówki, na każdą wewnętrzną warstę kremu wyłożyłam pokrojoną w drobną kostkę skórkę pomarańczową. Wierzch toru posypałam kakaem i ozdobiłam czekoladową wstążką. Boki tortu obłożyłam czekoladą.
Do ozdób czekoladowych zużyłam dwie czekolady 100 g, jedną gorzką, drugą mleczną, które razem rozpuściłam i wymieszałam.
Tort wyszedł pyszny. Nasz pies miał na niego wyraźną chrapkę :)