środa, 13 czerwca 2012

Gnocchi z pokrzywą

Dzisiaj do wykorzystania kulinarnego proponuję roślinę, którą zwyczajowo traktujemy jako chwast. Jest nią pokrzywa. Z jej znalezieniem nie będziemy mieli większych trudności – rośnie w ogródkach, trawnikach, łąkach czy lasach. Najzdrowsze i najlepsze są pokrzywy zbierane w okresie od kwietnia do czerwca. Pamiętajmy, aby pokrzywę zbierać w grubych rękawicach, aby się nie poparzyć. Parzenie powodują włoski pokrywające roślinę. We włoskach tych występuje substancja kwaśna zawierająca kwasy organiczne – mrówkowy i octowy, jak również histaminę i acetylocholinę. Pokrzywa zawiera dużo żelaza, potasu i witaminy A, jednak warto wykorzystać ją w kuchni nie tylko ze względu na walory zdrowotne, lecz także smakowe. Wykorzystujemy wyłącznie młode listki (górne pędy) zebrane z dala od szosy. Pokrzywę najpierw dokładnie myjemy, następnie umieszczamy w garnku, zalewamy wrzątkiem i gotujemy ok. 5 min. Odcedzamy. Tak przygotowana może stanowić bazę do makaronu, jajecznicy lub tak jak w dzisiejszym przepisie do gnocchi. Kluski z tego przepisu są puszyste, delikatne, a polane masłem aromatyzowanym suszoną szałwią i tymiankiem są przepyszne. Myślę, że na jednej dokładce się nie skończy. Bardzo polecam!

Składniki:

800 g ziemniaków ugotowanych w osolonej wodzie i ugniecionych dzień przed wykonaniem klusek
500 g mąki orkiszowej
100 g świeżej pokrzywy
2 jajka
80 g parmezanu
Sól

Do polania klusek:
100 g masła
szałwia
rozmaryn

Wykonanie:

Świeżą, oczyszczoną pokrzywę, zalać wrzątkiem i gotować ok. 5 min. Przepuścić przez maszynkę razem z ziemniakami. Osolić. Dodać mąkę, starty na średnich oczkach ser oraz  lekko roztrzepane jajka. Zagnieść ciasto. Na blacie rozsypać mąkę, z ciasta formować wałki, kroić kluski i widelcem odciskać charakterystyczny dla gnocchi wzorek. Gotować w osolonej, wrzącej wodzie i wyjmować po ok. 2 min. od wypłynięcia na wierzch.
Na patelni, na wolnym ogniu rozpuścić masło, dodać szałwię i rozmaryn. Polewać kluski.

Smacznego!

2 komentarze:

  1. niestety nie wyszło ;( ale to wina ziemniaków więc spróbuję jeszcze raz bo maj za oknem i pokrzywa rośnie wszędzie. Magda B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciasto czasami może wyjść zbyt "luźne", proponuję wtedy zwiększyć ilość mąki, ale z umiarem, bo kluski wyjdą zbyt twarde. Masz rację, że to świetny czas na powtórkę z tego dania, pokrzywy teraz są najdelikatniejsze.

      Usuń