sobota, 16 marca 2013

Kremówka


Do upieczenia kremówki natchnęła mnie znajoma, która stwierdziła, że to jej ulubione ciasto, a kiedy tylko ma taką okazję, to sprowadza kremówki z Krakowa, które nie mają sobie równych. Przypomniałam sobie stary przepis, z mojego przepastnego zeszytu kulinarnego, z którego dawnymi czasy korzystałam dosyć często. Kremówka z tego przepisu bardzo nam smakowała, więc stwierdziłam, że trzeba ją sobie przypomnieć. No cóż, będę nieskromna, ale stwierdzam, że moja kremówka śmiało może stanąć w konkury z tą krakowską. Bardzo kruche, delikatne ciasto, pyszny krem i lekka, ubita na sztywno śmietana tworzą pyszną całość. Bardzo polecam!

Składniki:

Ciasto:
2,5 szkl. mąki (użyłam krupczatki)
1 margaryna
1/2 szkl. śmietany (użyłam 18%)

Krem budyniowy:
1 l mleka
1 szk. cukru (niepełna)
1 szkl. mąki
2 cukry waniliowe
3 żółtka

Krem śmietanowy:
800 ml śmietany kremówki 36%
2 łyżki cukru pudru

Wykonanie:

Ciasto:
Z podanych składników zagnieść ciasto. Gotowe ciasto umieścić w lodówce na ok. 1,5 godziny.
Po tym czasie ciasto podzielić na dwie równe części. Z papieru do pieczenia wyciąć 2 arkusze dopasowane do blaszek z piekarnika. Na arkuszach papieru rozwałkować ciasto, umieścić je na blaszkach. Blaszki umieścić w piekarniku nagrzanym do 180 st. C i piec ok. 20 min, do uzyskania złotego koloru. Upieczone ciasto wyjąć i ostudzić.

Krem budyniowy:
1/2 l mleka zagotować z cukrem i cukrem pudrem. 
1/2 l mleka zmiksować z mąką i żółtkami na jednolitą masę.
Zagotowane mleko z cukrem wlać do masy mleczno-mączno-żółtkowej i całość gotować ciągle mieszając, aż do momentu zgęstnienia kremu. Gotowy krem ostudzić.




Krem śmietanowy:
Śmietanę zmiksować z cukrem na sztywno.

Montaż kremówki:

Na pierwszym płacie ciasta umieścić krem budyniowy, następnie krem śmietanowy, na całość delikatnie zsunąć drugi płat ciasta (należy uważać, ponieważ ciasto jest bardzo kruche, ale nic nie szkodzi jeśli ciasto popęka przy nakładaniu, nie ma to wpływu na smak ciasta :).
Kremówkę posypać cukrem pudrem.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz