Tym ciastkom trudno się oprzeć. Kruche, rozpływające się w ustach, mocno czekoladowe, w dodatku z pralinowym nadzieniem... Niczego więcej nie napiszę, myślę, że słowa są zbędne w tym przypadku :) Spróbujcie je wykonać i delektucie się ich smakiem:)
Składniki:
150 g mąki
100 g zmielonych na mąkę migdałów
3 łyżki kakao
60 g cukru pudru
125 g masła
1 jajko
Wszystkie składniki zagnieść na jednolite ciasto. Uformować rulon o takiej wielkości jakiej chcecie uzyskać ciastka po pokrojeniu. Rulon z ciasta umieścić na 1 godzinę w lodówce. Po tym czasie kroić na ciastka o szerokości ok. 4 mm. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (ciastka nie rosną). Piec w piekarniku nagrzanym do tem. 160 st. C (termoobieg) lub 180 st. C (pieczenie konwekcyjne) przez 15 min.
Przekładać nutellą lub rozpuszczoną czekoladą. Ozdobić kleksami rozpuszczonej czokolady oraz migdałem.
Smacznego!
Mniam, a dodatek migdałów podreperuje nerwy:))).
OdpowiedzUsuńDokładnie :))) Muszę jeszcze z inną mąką spróbować, ciekawa jestem czy będzie tutaj pasować gryczana (z nieprażonych ziaren) albo kasztanowa...
Usuń