wtorek, 22 kwietnia 2014

Smardz - małe zaskoczenie


Życie bywa zaskakujące. Będąc u rodziny na wsi na świątecznym obiedzie, jednym z tematów przy stole były smardze - grzyby, rzadko występujące w dzisiejszych czasach w Polsce. Podobno są one bardzo smaczne, nie wiem, bo nie jadałam. W naszym kraju są pod ścisłą ochroną, ale w krajach ościennych już nie, stąd nasi rodacy na smardzowe grzybobranie wybierają się np. do Słowacji lub Czech. Niektórzy smardze porównują do trufli, mimo, że mają zupełnie inny smak. Podobieństwo może dotyczyć jedynie ceny - oba rodzaje grzybów są bardzo drogie. I jeszcze jedna ważna informacja, smardze można znaleźć blisko drzew owocowych, w mieszanych lasach liściastych, na działkach, w sadach, parkach, ogrodach a nawet łąkach i w zaroślach, od końca marca do końca maja. 
Wracając do wstępu, pomyślicie: cóż mnie tak bardzo zaskoczyło? Będąc na spacerze w ogrodzie, po tym właśnie świątecznym obiedzie, na grządce pośród kwiatów znalazłam właśnie smardza :D, niestety jednego małego. Nadawał się tylko do sfotografowania :/ Zdjęcie jest autorstwa mojego męża i bardzo mi się podoba :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz